Czas na zmiany pomyślałam, patrząc na szampon z firmy Pantene.
Postanowiłam kupić, tak na próbę, ale i tak został ze mną do dziś.
Pantene PRO-V Nature fusion to rewelacyjny szampon, dla włosów słabych i matowych.
,, To wyjątkowe połączenie nauki z właściwościami azjatyckiej rośliny Cassia, dzięki której włosy będą widocznie mocne i lśniące '' - tak jest napisane na odwrocie tego produktu. W moim przypadku sprawdził się na 100 %. Moje słabe, matowe włosy po pierwszym myciu stały się nie tylko matowe i lśniące, ale też łatwe do ułożenia i nareście otrzymałam taki efekt, o jakim marzyłam. Daje ogromny plus za zapach - wyjatkowo przyjemny. Niechemiczny, nie drażnił nosa. Bardzo fajna konsystencja, łatwa aplikacja. Nie spływała z włosów.
Włosy się po niej łatwo rozczesywały. Szampon jest wydajny, dzięki czemu mała butelka starcza na 3 mycia. Produkt nie obciąża włosów, a myję co 2 dni. Największym plusem jest niska cena. W Rossmannie buteleczka 250 ml kosztowała mnie 12,20, większa zaś ok. 500 ml 18 zł, dlatego też opłaca się kupić większe opakowanie. ;D
Włosy się po niej łatwo rozczesywały. Szampon jest wydajny, dzięki czemu mała butelka starcza na 3 mycia. Produkt nie obciąża włosów, a myję co 2 dni. Największym plusem jest niska cena. W Rossmannie buteleczka 250 ml kosztowała mnie 12,20, większa zaś ok. 500 ml 18 zł, dlatego też opłaca się kupić większe opakowanie. ;D
Jedynym minusem jest szybkie przetłuszczanie się włosów, musiałam myć z 4 dni, na 2.
Opakowanie jest przyjemne dla oka. Przeważają kolory biel, zieleń i nutka pomarańczy, dzięki czemu nie jest monotonny.
Niektóre składniki :
- Aqua
- Sodium
- Laureth
- Citrate
- Acid
Produktu używałam przez : 1 miesiąc, tydzień
Zużyłam już : trzy pudełka
Użyje ponownie? ; oczywiście
Serdecznie polecam !
Pozdrawiam.
+ MIŁEGO WEEKENDU !
Świetna notka! Używam tej serii, zadowolona byłam przez pierwsze 2 tygodnie, w sumie jak z każdego szamponu :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się blog. Z pewnością będę wpadać tu częściej! :)
http://liquor-and-love-lost.blogspot.com
Interesujesz się modą? Wpadniesz i zaobserwujesz?